wczoraj położyłem sie na chwile, ... obudziłem sie pół godziny temu - około 7 - troche po tym, jak zadzwonił budzik - ale nadal chce spać :P
- jak to jest ? ile ja potrzebuje snu ? hmm ? bo nie wierze, żeby wczorajszy dzień był jako szczególnie męczacy - wprawdzie musiałem rano wstać na analize, ale potem było juz lekko ;P - jak to jest ? btw: post sie skończył ;]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Post.. moj sie skonczyl teraz..:)
A moj zoladek jest zdziwiony taka iloscia pokarmu o tej porze.. Tzn "taka"... w stosunku do innych dzisiejszych i tych zazwyczaj o tej porze..;)
więc sprawdziłem kochanie - okres wielkiego postu kończy się w momencie rozpoczęcia mszy krzyżma w wielk czwartek
Prześlij komentarz